My jako Macrologic, wprowadzając nasze rozwiązania, udzielamy klientom merytorycznego wsparcia na każdym etapie. Organizujemy właśnie zespół konsultantów, który będzie pomagał diagnozować procesy zachodzące w ich firmach oraz przypisywać odpowiednie osoby do konkretnych ról.

Część rozwiązań jest taka sama dla wszystkich przedsiębiorstw. Niezależnie od branży. Przykładem są procesy związane z finansami, gdzie są wyznaczone bardzo konkretne ramy prawa, w których się poruszamy. Dlatego mamy taki „gotowy” system informatyczny, który już te procesy „ma zaszyte w sobie”. Mówiąc bardziej obrazowo, nasz klient musi ten system tylko podpiąć u siebie w firmie – do właściwych osób, we właściwe miejsca. Każda taka „podpięta” będzie od razu wiedziała, co w danej chwili ma robić, np. kiedy i jak ma opisać daną fakturę i co z nią zrobić dalej. To jest proste. Bo każdy proces jest graficznie przedstawiony – są ustalone role, które biorą udział w tym procesie, jest rozrysowany przebieg oraz czas przebiegu tego procesu. W każdej chwili będzie można zobaczyć, na którym etapie tego procesu jesteśmy. Jeśli coś, gdzieś utknęło, to wiemy dokładnie, w którym miejscu. Możemy szukać takich wąskich gardeł, ustalać, co się dzieje z danym elementem, daną czynnością, która miała być wykonana, ale wykonana nie została. 

Często zadawanym pytaniem jest: a ile trwa wdrażanie? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Czas wdrożenia uzależniony jest m.in. od inwencji osoby zarządzającej, możliwości pracowników, ich kompetencji.